Zapora wodna w Pilchowicach i Jezioro Pilchowickie, niezwykłe atrakcje doliny Bobru. Zapora w Pilchowicach to największa zapora wodna na Dolnym Śląsku i druga pod względem wielkości w Polsce (po zaporze w Solinie). Dziś ponad 100-letnia zapora stanowi przykład niezwykłego i imponującego zabytku hydrotechniki. Jest również niecodzienną atrakcją turystyczną. Pomimo upływu czasu, zapora wciąż pełni swoją pierwotną funkcje, chroniąc niżej położone miejscowości przed skutkami niszczycielskich powodzi.
Historia zapory i zbiornika w Pilchowicach
Zapora w Pilchowicach (niem. Bobertalsperre Mauer) została wybudowana jako druga wielka zapora wodna na Dolnym Śląsku (po zaporze w Leśnej). Osadzona została na rzece Bóbr, niedaleko wsi Pilchowice. Jej budowa związana była z realizacją ambitnego programu przeciwpowodziowego dla Sudetów, którego głównym elementem było wzniesienie zapór wodnych i sztucznych zbiorników retencyjnych. Bezpośrednim impulsem do opracowania i wdrożenia tego planu była katastrofalna powódź z lipca 1897 roku. Więcej na temat tej powodzi zapraszam do przeczytania w oddzielnym artykule. Założenia programu opracował wybitny hydrotechnik Otto Intze. Prace przy budowie pilchowickiej zapory ruszyły w 1904 roku. Całość prac podzielona była na kilka etapów. Pierwszym zadaniem było przygotowanie terenu pod budowę zapory, a następnie wydrążenie pod Górą Zamkową (niem. Schlossberg) sztolni obiegowej o długości 383 m, którą miał być puszczony nurt Bobru na czas prowadzenia prac. Równolegle przystąpiono do budowy linii kolejowej na trasie Jelenia Góra–Wleń–Lwówek Śląski. Jednym z etapów budowy linii było wzniesienie mostu nad zakolem przyszłego zbiornika. Linia kolejowa była potrzebna do transportowania materiałów budowlanych, a po zakończeniu prac planowano ją wykorzystać m.in. do transportu węgla kamiennego z wałbrzyskiego zagłębia, a także do celów turystycznych. Po wydrążeniu sztolni obiegowej i przygotowaniu terenu przystąpiono do budowy samej zapory. Kamień węgielny wmurowano 20 czerwca 1908 roku. Od początku prace prowadzono w wielkim pospiechu, gdyż liczono się z możliwością wystąpienia kolejnych powodzi. Jedna z takich powodzi, która podmyła plac budowy, wystąpiła w 1909 roku. Bezpośrednio przy zaporze rozpoczęto także budowę elektrowni wodnej, gdyż od początku planowano wykorzystać moc spiętrzonej w zbiorniku wody. Prace zakończono w 1912 roku, a na uroczystym otwarciu zapory 16 listopada zjawił się cesarz Niemiec Wilhelm II Hohenzollern.
Wymiary zapory: długość w koronie – 280 m, u podstawy – 140 m, wysokość do lustra wody – 62 m. Jezioro Pilchowickie: powierzchnia – 240 ha, pojemność – 50 mln m3. Elektrownia początkowo miała moc 7,5 MW, obecnie (po modernizacji) zwiększona jest do 14 MW.
Zwiedzanie zapory w Pilchowicach i Jeziora Pilchowickiego
Zapora i jezioro położone są we wsi Pilchowice (gmina Wleń) na pograniczu Gór Kaczawskich i Pogórza Izerskiego. Płynący w tym miejscu Bóbr rozgranicza od siebie Góry Kaczawskie (na wschód od rzeki) od Pogórza Izerskiego (na zachód od rzeki). Całość położona jest na obszarze Parku Krajobrazowego Doliny Bobru. Zapora i Jezioro Pilchowickie są obiektami ogólnodostępnymi dla turystów. Wejście na koronę zapory nie wymaga zakupu biletu. Do obiektu najlepiej dostać się od strony południowej, skręt na jezioro znajduje się na drodze Siedlęcin–Strzyżowiec. Wybierając tę trasę przy okazji objeżdżamy od zachodu część zbiornika. Trasa jest malownicza, a po drodze możemy zobaczyć słynny most kolejowy nad Jeziorem Pilchowickim, który miał wysadzić sam Tom Cruise w jednym z serii filmów „Mission Impossible”. Na szczęście ta misja mu się nie udała. Dalej po drodze mijamy też przystanek kolejowy Pilchowice Zapora. W momencie, kiedy piszę ten artykuł, trasa kolejowe jest jednak wyłączona z ruchu pociągów. Do zapory możemy dostać się również drogą od strony Pilchowic (od północy). Przez koronę zapory przebiega także znakowany szlak turystyczny niebieski E3 (europejski długodystansowy szlak pieszy). Przy drodze biegnącej obok korony znajduje się kilka parkingów.
Objeżdżając lub obchodząc od zachodniej strony Jezioro Pilchowickie warto zwrócić uwagę na zabytkowy most kolejowy i budynek przystanku kolejowego. Samo jezioro jest również wykorzystywane w celach rekreacyjnych. Niestety, sztuczne zbiorniki, powstałe w wyniku osadzenia zapory, zbierają sporo śmieci (zapora działa jak korek) i nie zawsze są one na bieżąco sprzątane.
Uwaga! Miejsce jest swobodnie dostępne dla turystów w związku z tym nie obowiązują tutaj żadne bilety wstępu ani godziny otwarcia.